Biżuteria męska to temat trudny, bo rzadko poruszany. Mężczyźni zakładają dane produkty, wtedy kiedy wydaje się im to odpowiednie. No, ale zawsze dobrze z tym trafiają? Gdyby tak było, nikt nie czytałby tego tekstu, dlatego bez większych wstępów omówimy tutaj kilka podstawowych produktów, które idealnie odnajdą się z danymi częściami garderoby. I jako przykłady posłużą nam zegarki, bransolety oraz ogólna biżuteria męska srebrna.
Elegancki zegarek
Każdy ma jeden, taki ulubiony, który zakłada na specjalne okazje. W takim wypadku nikt nie ubiera wtedy shortów i koszulki polo… Z tego właśnie powodu elegancki zegarek powinien być prezentowany wyłącznie przy akompaniamencie garnituru. Mogą tutaj być odstępstwa w stronę samej marynarki czy mniej formalnego stroju, ale tutaj zbyt łatwo popuścić wodzę fantazji i wyglądać nieciekawie. Elegancka biżuteria męska tylko do eleganckich strojów.
Złoty łańcuszek
Jeśli nie rozstajemy się z nim nigdy, to tak powinno zostać. Zazwyczaj pozostaje niewidoczny, więc może być zakładany do garnituru, koszulki na krótki rękaw czy też japonek. Jeśli jednak bardzo zależy nam na tym, aby odpowiednio wyglądać w danej sytuacji, a złoty łańcuszek to tylko nasza biżuteria męska na szyję, to powinniśmy zrezygnować z niej całkowicie przy strojach luźnych i codziennych. W takich wypadkach będzie wyglądać słabo.
Sygnet
Panowie też lubią pierścienie, które przecież niegdyś były oznaką statutu czy piastowanego urzędu. Sułtanowie właśnie przy ich pomocy składali pieczęci. Czy w dzisiejszych czasach wciąż można je nosić? Tak, ale przy bardziej oficjalnych okazjach. Sygnety, jak każda biżuteria męska srebrna dobrze wyglądają w połączeniu z garniturem, ale i strój koktajlowy wydaje się być odpowiedni. Ważne jest jednak to, aby nie świecić sygnetem, kiedy robimy zakupy w startych dżinsach czy dresach – wtedy wygląda to naprawdę dziwnie.
Zegarek sportowy
Mówiliśmy już o jego bardziej eleganckim odpowiedniku, teraz czas znaleźć coś na co dzień. I tutaj idealnie sprawdzi się sportowy twór, który będzie dobrze wyglądać z dżinsami a nawet dresami. Bo przecież one też są częścią garderoby sportowej. W wielu stylizacjach będzie on również pasował do strojów koktajlowych – zawinięte rękawy koszuli i nietuzinkowy zegarek. Z pewnością będzie to wyglądać dobrze.
Rzemyk – biżuteria męska – naszyjniki
Nie tylko panie lubią się stroić, co więc z naszyjnikami? To zależy. Jeśli to zwykły rzemyk z kamykiem czy inną ozdobą można go nosić prawie do wszystkich strojów za wyjątkiem tych formalnych. A to z dwóch powodów, nie wypada go eksponować na koszuli, a jeśli schowamy go pod materiałem, może w śmieszny sposób odkształcać nam górną część stroju. Bardziej eleganckie naszyjniki poleca się do strojów koktajlowych, kiedy to góra koszuli jest odpięta. Istnieje wtedy szansa, że takowy zostanie dostrzeżony – a o to przecież chodzi w noszeniu biżuterii męskiej – naszyjniki.
Bransoletki
Z nimi do niedawna mieliśmy problem. Czy pasują zawsze? Okazuje się tak, coraz częściej można je spotkać w towarzystwie strojów formalnych, ponieważ są dodatkiem, który identyfikuje całkowicie daną osobę. Na ślub ich może nie polecamy, ale na spotkania biznesowe czemu nie. W przypadkach nieformalnych mamy pełną dowolność, możemy nosić jedną, ale nawet i dziesięć, nie powinno nikomu przeszkadzać – chyba że nam samym.
Spinki do mankietów
To naprawdę krótki punkt. Nosimy je wtedy, kiedy są niezbędne. I tutaj nie ma jakichkolwiek odstępstw. Nosimy je więc wyłącznie w sytuacjach oficjalnych oraz koktajlowych – nigdzie indziej!
Kolczyk w uchu
Tutaj podobnie jak w przypadku biżuterii męskiej na szyję. W strojach nieformalnych, czyli w towarzystwie dżinsów, t-shirtów można je nosić zawsze. Przy okazji bardziej oficjalnych strojów mogą wyglądać nieciekawie, albo wręcz odpychająco. Wciąż przecież nie kojarzą się neutralnie. Nie ma więc powodów, aby przy ich pomocy wzbudzać jakiekolwiek silniejsze odczucia. Rozumiemy, że każdy ma prawo ubierać się jak chce, ale wtedy nie doszlibyśmy wspólnie do końca tej listy.
